To nie jest przypadkowe połączenie słów ! Czeski oscypek to naładowane emocjami dwa wyrazy, które łączą się właśnie w mojej osobie. Każdy ma jakiś tytuł, pseudonim czy nazwę własną. Mi go nie nadano z zewnątrz. Jestem samozwańczym czeskim oscypkiem i dobrze mi z tym. Odkryję więc pierwszą tajemnicę: czeski- moje nazwisko jest czeskie choć wychowałam się w Polsce, mimo to mam jakiś sentyment do historii rodzinnej; oscypek- bo to symbol okolic, w których się wychowałam.
Jadłeś kiedyś oscypka z grilla z żurawiną? Ale nie taki byle jaki, tylko z prawdziwego zdarzenia, od pana Józka z Zakopanego? Poezja tamtej okolicy, zamknięta w owalnym serku. Wspomniałam, że lubię smakować i jeść? Bardziej smakować, próbować, kosztować. Dlatego oscypek to druga część mojej nazwy.
Ot, taka krótka spowiedź, mały wstęp.
K.K.M.
Nietuzinkowy pomysl Czeski Oscypku :)
OdpowiedzUsuń